sobota, 26 stycznia 2013

8."Tak się poświęcić dla przyjaciółki..."

Karma zatrzymała się kilka centymetrów od armii Noxian odwróconych w stronę Katariny.
-Co chcesz przez to osiągnąć?- zapytała szeptem Irelia
-Przejście do Zelosa- odpowiedziała Karma
-Jak?
-Nie widzisz, że cały Noxus jest wpatrzony w tą Rudą  jak w obrazek
-Widzę, ale jaki to ma wpływ na tę sytuację
-Duży
-Czekaj, czekaj czy ty ją chcesz tu zawołać?
-A co to ma do rzeczy co ja zrobię? Ty masz wyciągnąć niepostrzeżenie Zelosa
-To będzie trudne...
-A co ja mam powiedzieć? Jak sama zobaczyłaś Katarina potrafi powalić 2 osoby na raz, a ja będę musiała odciągnąć ją na jakieś 15 minut, a jak coś jej zrobię to rzuci się na mnie cały Noxus
-Dlaczego to robisz?
-Lepsze byłoby pytanie "Dla kogo to robisz?" dla ciebie. A teraz idź trochę dalej
Irelia oddaliła się od Karmy, a ta zawołała
-Ty Ruda!!!
Katarina odwróciła głowę i spojrzała na nią przenikliwymi oczami
-Tak do ciebie mówię!!!
"Ruda" zwinnym ruchem obróciła swoim ostrzem i podeszła do Karmy. Irelia korzystając z zamieszania podbiegła do brata.
-Nic ci nie jest?- zapytała
-Co za głupie pytanie?- odpowiedział Zelos
Irelia poczuła, że jest obserwowana. Obróciła się przestraszona, myśląc że to któryś z Noxian.
-Masz co prawda bardzo wyczulony zmysł słuchu ale to za mało- powiedział obserwator uśmiechając się- Nie bój się jestem z Demacji.
Irelia popatrzyła na brata
-To jest Garen- powiedział
To więc Garenie, masz pomysł, żeby się stąd wydostać nie obrywając przy okazji od Noxian?
-A dokładnie w którą stronę?
-Do zamku...
-Ale to się niestety nie uda, mamy obóz w lesie, zabierzemy Zelosa właśnie tam
-Podziwiam tę dziewczynę- powiedział nagle Zelos patrząc w stronę Karmy- tak się poświęcić dla przyjaciółki...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz