Notka przed czasem...
A ja mam dylemat O.o: Vi czy Riven??? RATUNKU!!!
Notka nie dedykowana dla effy573 :D
Pozdrawiam Noxus
_________________________________________________________________________________
-Gdzie wszyscy?- zapytała Akali
-Poszli was szukać- odparł król Cyprian
-Ale przecież Shen...
-Wiem, ale o tym nie pomyślał
-Co za idiota- warknęła- przecież Noxus nas może zaatakować w każdej chwili!
-Właściwie to już nas zaatakował- powiedziała Karma patrząc przez okno
-Co?- zapytała Akali i stanęła obok Karmy- Przepraszam bardzo, mam coś do powiedzenia Cassiopeti
Ninja wyszła z pomieszczenia
-Mam nadzieję, że nic sobie nie zrobi- powiedziała Karma
-Ona myśli za Shena i Kennena- odparł Cyprian- Głupia nie jest
-Ciekawe- powiedziała sama do siebie i ruszyła w stronę drzwi
-A ty dokąd?- zapytał król
-Idę pomóc pani Ninja, no bo w końcu ktoś musi się zająć Katariną
-Najpierw Zelos potem ty... pasujecie do siebie
-Ale o co chodzi z Zelosem?- zapytała szatynka zatrzymując się pod drzwiami
-Też się pchał na pola bitew, ale to było z 6 lat temu
Karma kiwnęła głową i otworzyła drzwi
Irelia obróciła ostrze w powietrzu.
-Mam pomysł!- powiedziała- Karma uczyła mnie rozmowy telepatycznej
-To cudownie!- powiedziała Lux- Zapytaj ją gdzie jest...
-Tyle że nie do końca to umiem zrobić
-Chociaż spróbuj- powiedziała Heket
-Kennen, a gdzie Shen?- zapytał Ezreal
Ninja wzruszył ramionami. Irelia zamknęła oczy.
-"Karma gdzie jesteś?"- pomyślała Irelia
-"Wracajcie do Ionii"- usłyszała w odpowiedzi
Otworzyła oczy.
-I jak?- zapytał Zelos
-Wracamy...
-Więc się boisz?!- krzyknęła Akali widząc Cassiopetie wycofującą się za linię wojska
-Ja? Nie, tylko nie mogę na ciebie patrzeć- odparła
-Cudnie, nie będę musiała znosić twojego wzroku
-Jeśli chcesz żyć to przeproś- powiedziała Cassiopetia
-To tak grasz.... Ale ja się tak nie bawię
-To nie musisz- odparła
-Jak bym odpuściła to bym zdradziła nie tylko Ionię ale też siebie
-Phi, zakon i tak cię nie potrzebuje
-Niby czemu, bo byłaś w nim przez te wszystkie lata?
Zapanowała cisza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz