Pomieszczenie co prawda oświetlone iskrą Lux, stawało się coraz ciemniejsze. Irelia i Ahri dyskutowały o czymś zawzięcie. Pod drzwiami medytowali Shen, Kennen i Akali. Zelos, Karma, Garen i Heket rozmawiali o taktyce bitwy. Przysłuchiwała im się Pani Jasności. Oświetlanie lochu przez 5 dni bez chwili odpoczynku wykańczało ją. Z każdym dniem była coraz słabsza. Oparła się o kamienną ścianę. Nagle usłyszeli huk.
-Akali, co ja ci mówiłem o wywarzaniu drzwi?- zapytał Zelos
-Ale to nie ja one same wyleciały z zawijasów- powiedziała
Kennen i Shen przybili sobie piątkę
-To wasza sprawka?- zapytała Akali
-Siła telepatyczna- odparł Shen
-Mogło być trochę ciszej
-Ale wtedy nie było by tak efektownie- odparł Kennen
Lux zgasiła iskrę ale i tak była za słaba aby wstać. Widząc to Garen podał jej rękę.
-Czekajcie- powiedziała Irelia- Przecież oni tu idą
-Shen na lewo- powiedziała Akali- Kennen przed drzwi, a wszyscy pod ścianę
Dwóch żołnierzy wpadło do pomieszczenia
-Cześć wam- powiedział Kennen
Shen i Akali podeszli od tyłu żołnierzy i padli na ziemię
-Pa wam- powiedział mijając ich
-Kennen pohamuj się trochę- sykną Shen- To ma być cichy wypad
-Ale ja lubię jak Noxia sobie leży na ziemi- odparł
-A tak niedawno słyszałam "Lubię duże cele, łatwiej w nie trafić"- odparła zirytowana Akali
-Aaa... To też lubię
Shen pokręcił głową
-Chodźcie- powiedziała Irelia
Jednak Kennen stał jak wyryty
-Ty mały Ninja też- powiedział Zelos
-Ale dlaczego tak ogólnie uciekamy z tego obozu jak przecież możemy się teleportować?
-Tutaj to nie działa- powiedziała Ahri
-Ale tu już tak- powiedziała Karma wychodząc z lochu
-Zaraz, zaraz, przecież połowa z nas nie umie się teleportować...
-To tylko 6 osób- zauważyła Akali
-Czyli około połowy- powiedziała Lux- Użyjemy teleportacji łącznej ja prze teleportuje...
-Ty nikogo nie prze teleportujesz bo jesteś za słaba- powiedział Garen
-To zostają 5 osoby...
Heket podała rękę Ahri i po 6 sekundach nie było po nich śladu.
-Irelia- powiedział Zelos podając siostrze rękę
Shen pomógł się prze teleportować Lux, a Kennen Garenowi. Zostały tylko Karma i Akali.
-Karmo, widzisz tamte drzwi?- zapytała Akali
-Tak czy to...?- zaczęła szatynka
-Tak to są drzwi Świętego Zakonu Medytacji z Talonu, Noxia je wykradła i teraz prawdopodobnie za tymi drzwiami jest nasza broń...
-To idziemy po nią
-Bez urazy, ale bez wachlarzy jesteś nikim...
-Będę cię osłaniać
-Nie to ja ciebie będę osłaniać, ale jest jedno ale te drzwi może otworzyć tylko wybrana osoba o zakwalifikowanych zdolnościach medytacyjnych
-Spróbuję...
_________________________________________________________________________________
UWAGA KONKURS!
Którego z Ninja kupiłam sobie ja... czyli Hestia nagrodą jest: dedykacja i zadanie mi 10 pytań na które odpowiem :D
(Ewa ty wiesz więc ciebie to nie dotyczy)
Piszcie w komentarzach
ZASADY:
-Liczy się tylko jedna odpowiedź
-Kto pierwszy ten lepszy
Dawno mnie tu nie było :D Nie sądziłem, ze zrobisz aż tyle. Gratuluje ^^
OdpowiedzUsuń~~~
Konkurs: ee... Kennen?
Nie znasz moich możliwości -.-. Staram się pisać jedną notkę dziennie, ale człowiek kiedyś musi oddychać, prawda?
Usuń*Foch* -.-
OdpowiedzUsuńPani Dominująca, nie "foch'uj" się. Jeszcze się odwdzięczę za ten ks. I nie wyratuje cię to że byłam supportem!
Usuń